Homo Faber jest o robieniu. Więc kiedy dostaliśmy informację, że amerykańskie środki, które udało się nam pozyskać na remont przestrzeni naszej piwnicy zostały wycięte, stwierdziliśmy „trudno”. Po czym zakasaliśmy rękawy.
Budynek Baobabu dysponuje dwoma poziomami piwnic. - 1 dwa lata temu wyremontowaliśmy sami. Powstały tam między innymi super wyposażone pracownie ciężka i elektrotechniczna, a także sala do spotkań skautów. - 2 to wciąż obdrapane ściany. A potencjał ogromny - jest tu między innymi duża sala do spotkań z wielkimi oknami na malutki ogródek.
Postanowiliśmy nie dać się złym czasom i kapryśnym decyzjom. Remont robimy sami. Chcemy, aby powstała tu przestrzeń na zajęcia taneczne, jogi, relaksacji, oraz na większe grupy warsztatowe. Tego nam brakuje!
Przyjdź i pomóż lub wpłać kasę na farby, panele podłogowe, podstawowe meble!
Wesprzyj nas i ciesz się tą przestrzenią już za chwilę razem z nami.
W ostatnią sobotę wzięliśmy się ostro do roboty. Było czyszczenie ścian, odkurzanie, mycie okien, wynoszenie śmieci... Wspomagały nas wspaniałe osoby z Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego. Nie obyło się bez zupy z cebularzem na koniec!
W najbliższą sobotę ciąg dalszy robót: wykucie najbardziej nierównych miejsc w podłodze, szpachlowanie ścian oraz zabezpieczenie okien folią...