Mam 46 lat*.
Mój pierwszy kontakt z działaniami społecznymi, tymi na rzecz praw człowieka związany z aktywnością w lubelskiej grupie Amnesty International (1997). To proste przekształciło się w wieloletnią przygodę. Było też motorem rozwoju. Byłem koordynatorem grupy, trenerem, koordynatorem ogólnopolskich zespołów roboczych. Trzykrotnie byłem też członkiem zarządu polskiej sekcji.
Skończyłem dziennikarstwo na Wydziale Politologii UMCS w Lublinie. Pracę pisałem w Zakładzie Praw Człowieka u profesora Zbigniewa Hołdy (2002).
Jestem absolwentem Szkoły Praw Człowieka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. (2002-03).
Jestem mediatorem z dyplomem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego (2019).
Ukończyłem także studia podyplomowe „Współczesne migracje” w Ośrodku Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego (2024).
W 2004 r. współzakładalem Stowarzyszenie Homo Faber.
W latach 2005 – 2008 r. pracowałem w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” jako koordynator programu Akademia Obywatelska.
Jestem trenerem, prowadzę szkolenia z praw człowieka, antydyskryminacji, przeciwdziałania przemocy rówieśniczej, a także z tworzenia i pracy organizacji pozarządowych i partycypacji społecznej.
Jestem wykładowcą w Katedrze Stosunków Międzynarodowych w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie, oraz na Wydziale Filozofii i Socjologii UMCS.
Przez trzy lata (2016-2019) pracowałem w Lubelskim Instytucie Designu gdzie zajmowałem się promowaniem dobrego, odpowiedzialnego projektowania (w tym procesami społecznymi, partycypacją, dobrą współpracą świata nauki z biznesem i administracją).
W latach 2012 – 2014 koordynowałem projekt „Lublin for all/Lublin dla Wszystkich” realizowany przez Kancelarię Prezydenta Miasta Lublin mającym na celu stworzenie i wdrożenie w Urzędzie Miasta Lublin partycypacyjnego systemu zarządzania różnorodnością. Jest to po części efekt działań monitoringowych Homo Faber. Przez dwa lata obserwowania jak prowadzona jest integracja cudzoziemców w Lublinie sporo się nauczylem, więc dzięki temu mogłem pomóc w ulepszeniu tego systemu.
Od 2018 r. współpracuję z Warszawskim Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń przy systemowym programie działań antyprzemocowych w stołecznych szkołach. Prowadzę warsztaty dla nauczycielek i nauczycieli z zakresu diagnozowania, przeciwdziałania i reagowania na przemoc rówieśniczą.
Co tak właściwie robię w Homo Faber?
Patrząc historycznie, przede wszystkim przypadła mi (wraz z Piotrem Chorosiem) rola założyciela Homo Faber. I uważam to za zaszczyt. To naprawdę fajne uczucie wstawać rano i z radością iść do pracy (czy to wogóle można nazwać pracą?)! Polecam to uczucie wszystkim, którzy zastanawiają się co robić w życiu – róbcie to co lubicie, realizujcie marzenia a z pewnością wam się uda.
Przez ostatnie lata, od początku kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy (2021) coraz częściej przypada mi rola koordynatora działań innych zaangażowanych osób. Współzakładałem Grupę Granica, od pierwszych godzin pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę koordynowałem część działań Lubelskiego Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie (2022), od początku jego powstania pracuje nad tym by nasz lubelski „baobab” (2023) był ważnym, dostępnym, bezpiecznym miejscem. Dla wszyatkich.
Pracuje także w programie Antydyskryminacja, gdzie zajmuję się przede wszystkim działaniami związanymi ze wspieraniem osób doświadczających dyskryminacji, oraz przyglądaniem się jak instytucje publiczne wywiązują się ze swoich zobowiązań w obszarze praw człowieka.
Poza tym jestem zaangażowany w pracę edukacyjną – często prowadzę warsztaty, zajęcia, wykłady dotyczące praw człowieka i przeciwdziałania dyskryminacji.
I jeszcze wspomnienie sentymentalne: Przez ponad pięć lat (2005 – 2010) byłem naczelnym i… składaczem miesięcznika „Opornik” (od połowy 2010 r. pismo się nie ukazuje – z powodu braku środków i czasu, choć czasami wierzę, że może kiedyś się jeszcze uda wydać parę numerów).
A prywatnie?
Staram się odreagowywać stres dnia codziennego (zajmowanie się tematyką praw czowieka nie napawa obecnie optymizmem) realizując się w amatorskim sporcie. Od kilku lat biegam. Trochę jak Forrest Gump. Zacząłem i nie mogę przestać. Za mną już kilkadziesiąt maratonów i biegów ultra (w tym kultowy Bieg Rzeźnika!). Poza tym rower (MTB) i wspinaczka (przez większość roku miejska ścianka). Czyli wszystko związane z ukochanymi górami!
Archiwum tekstów Piotra Skrzypczaka na stronie HF.
Publikacje (różna forma współpracy przy poniższych publikacjach):
a także, choć bez specjalnego związku z działalnością Homo Faber:
______________
* Stan na 2024 r.
Kontakt: ps@hf.org.pl