Wspieraj

Międzykulturowa Szkoła Liderek i Liderów - co mówią uczestniczki?

Międzykulturowa Szkoła Liderów i Liderek -  uczymy się Polski, Lublina, a przede wszystkim tego co możemy zrobić dla innych

— Jesteśmy bardzo różne, każda ma inne problemy. Kiedy nie myślisz tylko o swoich problemach,  a już wychodzisz za jakieś ramki, to wtedy zaczyna się sprawa społeczna — to słowa jednej z uczennic Szkoły Liderów i Liderek — Ludmiły podsumowujące środowisko, w którym się znalazła.

Nagła emigracja do nieznanego kraju, poczucie samotności oraz nieustająca myśl, że dawne życie już nigdy nie powróci to tylko kilka z podstawowych problemów, z którymi wciąż zmagają się uciekający przed wojną Ukraińcy i Ukrainki. Właśnie z myślą o takich osobach powstała Międzykulturowa Szkoła Liderów i Liderek, która za zadanie postawiła sobie przede wszystkim edukację oraz rozwiązywanie problemów społecznych.

Jak to wszystko się zaczęło?

Wraz ze zwiększającą się ilością migrantów zamieszkujących Lublin powstała potrzeba stworzenia miejsca, w którym te osoby rozwinął swoje skrzydła, ucząc się rozwiązywać problemy społeczne i pomagając całej społeczności. I tak w 2022 wystartowała pierwsza edycja Szkoły Liderów i Liderek — szkoły, która przede wszystkim miała uczyć Polski, Lublina oraz tego jak wiele możemy zrobić dla innych.

Jej uczennice i uczniowie to przede wszystkim osoby z marzeniami i ambicjami, aby pomagać osobom, które tej pomocy potrzebują, co dodatkowo potwierdziła wypowiedź jednej z uczennic:

 —  Kiedy dowiedziałam się, że będzie taki projekt, chętnie poszłam, żeby zdobyć inne doświadczenie, niż mam teraz. Myślałam też o takim moim największym marzeniu — stworzeniu koła dla kobiet, gdzie każda kobieta może powiedzieć coś o sobie i swoich trudnościach.

Uczestnicy projektu biorą udział w cyklu szkoleń, podczas których nie tylko nabywają kompetencje liderskie, ale również poznają samych siebie, swoje możliwości, oraz co najważniejsze — problemy innych osób. Kwintesencją wielomiesięcznej ciężkiej pracy ma być własny projekt uczestniczek, który pomoże społeczności.

Nowe problemy i ich rozwiązania

Uczestnictwo w Szkole Liderów i Liderek często otwiera oczy na zupełnie nieznane problemy, które nagle zmieniają się w ogromne przedsięwzięcie. Jak pokazuje przypadek kolejnej uczestniczki, nawet zwykłe ćwiczenie może pokazać zupełnie nowy i nieznany problem, który potem przerodzi się w ciekawą inicjatywę.

  Nie pamiętam czy to były drugie zajęcia, czy trzecie i kiedy mieliśmy napisać 3 zdania o tym co cię tutaj w Lublinie bardzo denerwuje — ja napisałam, że Miejski Urząd Pracy w Lublinie, ponieważ jestem zarejestrowana jako osoba bezrobotna i nie dostaję  żadnej pomocy, żadnej propozycji pracy, która dotyczy mojej kwalifikacji, tylko sprzątanie. Wtedy pan Piotr podszedł do mnie i powiedział, że to jest mój problem i  wtedy zdałam sobie sprawę, że najpierw muszę pomóc osobom, które tak jak i ja mają wyższe wykształcenie, ale skończyli studia na Ukrainie, mówią po polsku na poziomie B1/B2 i potrzebują pomocy w znalezieniu pracy nie poniżej swoich kwalifikacji.

Jednak uczestnictwo w zajęciach to nie tylko troska o innych, ale również praca nad swoim charakterem, wsparcie specjalistów oraz (co odgrywa chyba największą rolę w zajęciach grupowych) pomoc innych uczestników, która daje siłę do dalszego działania.

  — Zajęcia dają mi więcej  pewność działać [...] Kiedy masz myśli tylko w głowie, a nie mówisz o nich na głos to te myśli zostają w tobie a jeżeli dzielisz się nimi to ktoś cię wesprze, ktoś pomoże, powie, że to okej i działasz dalej, to daje taką pewność, że możesz coś zmienić [...]

Co po szkole?

Ukończenie Szkoły Liderów i Liderek to jednak nie koniec projektów i innych inicjatyw. Zdobyte podczas zajęć umiejętności będą wspaniałym startem do rozpoczęcia własnej działalności oraz podejmowania kolejnych kroków na drodze do spełnienia swoich marzeń, czego nie mogą doczekać się uczestniczki projektu.

Ja na przykład postanawiam dalej pracować nad swoim problemem — pomocą w poszukiwaniu pracy dla Ukrainek. Zastanawiam się także nad założeniem swojej organizacji, ponieważ zawsze mówię, że Homo Faber i Baobab chętnie pomaga w założeniu tych organizacji. Myślę też nad pójściem na studia w Lublinie, żeby otrzymać wykształcenie wyższe tutaj w Polsce.

 

Tekst: Zuzanna Kostka

____

A jeśli wy też chcecie spełnić swoje marzenia o pomocy innym, serdecznie zapraszamy do udziału w kolejnych edycjach projektu oraz śledzenia naszej strony internetowej po więcej informacji.

Link do strony projektu: https://hf.org.pl/dzialania/miedzykulturowa-szkola-liderek-i-liderow/

Inne aktualności

Magiczna wyspa? Islandzkie modele włączania.

Czytaj

Białoruś #1 Jak Łukaszenka wynalazł białoruski nacjonalizm

Czytaj

Muzyka, jezioro i... diia.pl. O wyjazdach do miejsc zbiorowego zakwaterowania na Lubelszczyźnie

Czytaj
1 2 3 6

Partnerzy

menuchevron-down